Przebieg akcji
Akcja „Reinhardt” Zbrodnicza operacja, będąca wyjątkowo barbarzyńskim przykładem ludobójstwa niemieckich nazistów na cywilnej ludności okupowanej Polski i wielu innych państw Europy, doprowadziła do śmierci blisko 2 mln Żydów. Od wiosny 1942 do jesieni 1943 roku Niemcy, zarządzający znaczną częścią ziem polskich w ramach Generalnego Gubernatorstwa, stworzyli system eksterminacji, mający na celu całkowitą zagładę narodu.
Zarówno sztab Akcji „Reinhardt”, jak i większość miejsc służących terrorowi i masowemu uśmiercaniu Żydów, zostały ulokowane w należącym do Generalnej Guberni dystrykcie lubelskim. Poniżej przedstawiamy początki, przebieg oraz krwawe zakończenie Akcji „Reinhardt”, która w szczególnie mocny i tragiczny sposób zapisała się w historii Lubelszczyzny.
Kętrzyn – polecenie masowej eksterminacji
Metodyczna eksterminacja narodu żydowskiego na okupowanych polskich ziemiach, w tym również zajmowanych wcześniej przez ZSRR, trwała od lata 1941 r. Mordowaniem Żydów zajmowały się specjalne oddziały (Einsatzgruppen). Jednak już jesienią 1941 roku Niemcy przystąpili do budowy miejsc masowej zagłady.
13 października 1941 roku Heinrich Himmler – Reichsführer-SS i komisarz Rzeszy ds. Umacniania Niemieckości na Ziemiach Wschodnich podczas spotkania w Kętrzynie wydał rozkaz wymordowania wszystkich Żydów w obszarze Generalnej Guberni. Polecenie otrzymał SS-Brigadeführer Odilo Globocnik – szef policji w dystrykcie lubelskim. Ten austriacki nazista, słynący z fanatycznego wręcz stosunku do czystości rasy aryjskiej, bezzwłocznie przystąpił do realizacji wytycznych, korzystając m.in. z pomocy SS-Sturmbannführera Christiana Wirtha, głównego autora metod masowego zabójstwa poprzez zagazowanie, które doskonalił w ośrodkach dla psychicznie chorych (tzw. akcja „eutanzja”, o kryptonimie T4). Wirth został pierwszym komendantem obozu w Bełżcu oraz inspektorem wszystkich obozów śmierci, powstałych w ramach Akcji „Reinhardt”.
Od listopada 1941 do lipca 1942 r. powstały obozy w Bełżcu i Sobiborze w dystrykcie lubelskim oraz w Treblince w dystrykcie warszawskim. Położone w leśnym terenie, przy liniach kolejowych, były wyposażane w pomieszczenia do sprawnego uśmiercania setek i tysięcy ludzi dziennie. Służyły do tego komory gazowe, w których początkowo używano gazów spalinowych, ale zamieniono je na „bardziej efektywny” gaz – „cyklon”. Komora gazowa w Bełżcu mogła jednorazowo pomieścić 1,5 tys. osób, a komory w obozach w Sobiborze i Treblince nawet po 2,5 tys. Znaleziono też sposób na „utylizację” ciał ofiar, które grzebane w masowych ziemnych dołach dość szybko zaczęły stanowić zagrożenie epidemiczne. Ofiary zagazowania oraz ich ekshumowane szczątki spopielano na zewnętrznych paleniskach (w niektórych obozach, m.in. w Oświęcimiu – Brzezince oraz na Majdanku, zastąpiono je murowanymi krematoriami).
Wannsee – konferencja o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej
20 stycznia 1942 r. w willi w Wannsee na przedmieściach Berlina odbyło się tajne spotkanie szefów i wysokich rangą przedstawicieli służb i urzędów III Rzeszy, poświęcone ustaleniu kwestii logistycznych i organizacyjnych „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.
W konferencji, pod przewodnictwem Gruppenführera-SS Reinharda Heydricha – szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA), protektora Rzeszy dla Czech i Moraw, uczestniczyli: dr Josef Bühler z Urzędu Generalnego Gubernatora w Krakowie, Adolf Eichmann – szef sekcji żydowskiej w RSHA, dr Roland Freisler z Ministerstwa Sprawiedliwości Rzeszy, Otto Hofmann z Głównego Urzędu Rasy i Osadnictwa SS, dr Gerhard Klopfer z Kancelarii Partyjnej NSDAP, dr Wilhelm Kritzinger z Kancelarii Rzeszy, dr Rudolf Lange i dr Eberhard Schöngarth z Policji Bezpieczeństwa i SD, dr Georg Leibbrandt i dr Alfred Meyer z Ministerstwa Rzeszy Okupowanych Ziem Wschodnich, Martin Luther z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Heinrich Müller – szef Gestapo w RSHA, Erich Neumann z Urzędu Pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego, dr Wilhelm Stuckart z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rzeszy.
Akcja, o kryptonimie „Reinhardt” (na cześć Reinharda Heydricha) była operacją masowej eksterminacji ludności żydowskiej z pięciu dystryktów Generalnego Gubernatorstwa: warszawskiego, radomskiego, krakowskiego, lubelskiego i galicyjskiego, a także z okręgu białostockiego.
Sztab akcji ulokowano w Lublinie, a kierowali nią: dowódca SS i policji dystryktu lubelskiego Brigadeführer Odilo Globocnik oraz jego zastępca – SS-Sturmbannführer Hermann Höfle, szef wydziału głównego Aktion „Reinhardt”. Ich decyzje zatwierdzał Reichsführer Heinrich Himmler.
Do obsługi obozów masowej eksterminacji w Bełżcu, Sobiborze i Treblince utworzono trzy specjalne oddziały – SS-Sonderkommandos Einsatz Reinhardt, złożone głównie z jeńców sowieckiej armii (nazywanych Hiwisami), szkolonych w obozie w Trawnikach. W tej wsi, podobnie jak w Poniatowej (obie miejscowości w dystrykcie lubelskim) mieściły się obozy przymusowej pracy, które także stały się miejscami zagłady Żydów. W ramach Akcji Reinhardt zmieniono też w części przeznaczenie obozów koncentracyjnych na lubelskim Majdanku i w znajdującym się poza obszarem Generalnego Gubernatorstwa Auschwitz-Birkenau, które włączono do sieci ośrodków masowej eksterminacji.
Lublin – rozpoczęcie akcji Reinhardt
W nocy z 16 na 17 marca 1942 roku Niemcy dokonali pierwszej deportacji mieszkańców lubelskiego getta do obozu w Bełżcu.
Codziennie, najpierw pod osłoną nocy, a później również w ciągu dnia, prowadzono regularnie grupy 1400-1600 osób z Podzamcza na rampę Umschlagplatz, mieszczącą się przy oddalonej o kilka kilometrów miejskiej rzeźni. Tam, po załadowaniu w bydlęce wagony, Żydzi byli transportowani prosto do obozu śmierci w Bełżcu. W ciągu niespełna miesiąca, od 17 marca do 15 kwietnia 1942 r., wywieziono blisko 26 tys. osób, natomiast 1,5 tysiąca zostało zabitych na terenie getta lub w jego okolicach.
Jeszcze w kwietniu 1942 r. zlikwidowano getto na Podzamczu, a kilka tysięcy ocalałych Żydów przeniesiono do nowego getta na Majdanie Tatarskim. Jednak i to już w listopadzie 1942 r. zlikwidowano, osadzając Żydów w obozie na Majdanku lub likwidując w masowych egzekucjach w Lesie Krępieckim k. Mełgwi (wg różnych szacunków w tym miejscu mogło zostać rozstrzelanych nawet 30 tys. ludzi).
Bełżec. Sobibór. Treblinka. Czas zagłady.
Obóz w Bełżcu był pierwszym miejscem masowej zagłady, powstałym w ramach Akcji „Reinhardt”. Od marca 1942 r. przyjmował codziennie 2500 Żydów z likwidowanych w tym samym czasie gett w Lublinie i we Lwowie. Wśród deportowanych do tego obozu najliczniejsze grupy pochodziły z dystryktów lubelskiego, Galicja i krakowskiego, a także z wielu krajów europejskich.
Hitlerowcy oprawcy, dowodzeni przez Sturmbannführera Christiana Wirtha, starali się maksymalnie wykorzystać miejsce, okoliczności i czas – w ciągu niespełna roku zamordowali w Bełżcu ok. 440 tys. ludzi. Likwidacja obozu rozpoczęła się już w grudniu 1942 roku, a do połowy następnego trwał proces zacierania śladów. Najpierw żydowskie komanda przywożone z innych obozów ekshumowały ciała i szczątki ofiar i paliły na rusztach układanych z kolejowych szyn. Popiołami wypełniano na powrót ziemne doły – po latach naukowcy odkryli ponad 30 takich masowych grobów.
Drugi obóz zagłady w ramach Akcji „Reinhardt” – w Sobiborze zaczął funkcjonować w maju 1942 roku, a zwożono do niego Żydów deportowanych z obszaru Generalnej Guberni, z Protektoratu Czech i Moraw, Słowacji, Białorusi, Austrii, Niemiec, a od wiosny 1943 r. także z Holandii, Belgii i Francji. Proces ludobójstwa, prowadzony przez zaufanych funkcjonariuszy SS, mających wcześniejsze doświadczenia w akcji T4 „eutanazja”, był bardzo podobny jak w Bełżcu. W ciągu niespełna półtora roku w Sobiborze zamordowano co najmniej 170 tys. ludzi. Po buncie i ucieczce ponad 300 więźniów w październiku 1943 r. (okupację przeżyło zaledwie kilkudziesięciu), Niemcy przystąpili do likwidacji obozu, paląc ekshumowane szczątki ofiar i grzebiąc ich popioły w ziemnych dołach.
Trzeci z obozów śmierci, utworzonych dla realizacji celów Akcji „Reinhardt”, powstał w Treblince w dystrykcie warszawskim. W ciągu dwóch letnich miesięcy 1942 roku (od 22 lipca do 23 września) przywieziono tu aż 300 tysięcy Żydów z warszawskiego getta. Dowodzący załogą Treblinki SS-Untersturmführer Irmfried Georg Rolf Eberl, który wcześniej służył w Sobiborze, miał ambicję doprowadzić eksterminację więźniów do skali niespotykanej w żadnym innym obozie Akcji „Reinhardt”. Cel został osiągnięty – w ciągu roku w Treblince zamordowano ponad 800 tysięcy ludzi, głównie z dystryktów warszawskiego i radomskiego w Generalnej Guberni, z Okręgu Białostockiego oraz z Grecji. W sierpniu 1943 r. więźniowie wzniecili zbrojny bunt i ponad 200 z nich udało się uciec. Po tym wydarzeniu Niemcy rozpoczęli likwidację obozu.
Lublin, Trawniki, Poniatowa – akcja „Erntefest”, czyli krwawe zakończenie akcji „Reinhardt”
W ciągu półtora roku trwania Akcji „Reinhardt” w obszarze Generalnego Gubernatorstwa śmierć poniosło około 2 mln Żydów. Zdecydowana większość ofiar ludobójstwa to więźniowie obozów w Bełżcu, Sobiborze i Treblince, a także obozu koncentracyjnego na Majdanku oraz obozów pracy przymusowej, m.in. w Trawnikach i Poniatowej.
W sierpniu 1943 roku Reichsführer Heinrich Himmler podjął decyzję o zakończeniu Akcji „Reinhardt” i zamordowaniu wszystkich żyjących jeszcze więźniów obozów. Tym samym obszar Generalnego Gubernatorstwa miał stać się wolnym od Żydów. Dowództwo nad operacją, nazwaną akcją „Erntefest” („Dożynki”) powierzył SS-Gruppenführerowi Jakobowi Sporrenbergowi – następcy Globocnika na stanowisku szefa SS i Policji w dystrykcie lubelskim.
Podczas akcji „Dożynki”, przeprowadzonej w dniach od 3 do 4 listopada 1943 r., zamordowano ponad 42 tys. ludzi. W pierwszym dniu w masowych rozstrzeliwaniach zginęło ok. 18 tysięcy żydowskich więźniów Majdanka oraz lubelskich obozów pracy przy ul. Lipowej i na tzw. Flugplatzu (przy ul. Wrońskiej), a także blisko 10 tysięcy osadzonych w obozie w Trawnikach. W drugim dniu zamordowano ponad 14 tysięcy więźniów obozu w Poniatowej. Zdecydowana większość ofiar pochodziła z Warszawy, skąd zostali deportowani wiosną 1943 roku po krwawym stłumieniu powstania w stołecznym getcie.
GALERIA